poniedziałek, 4 lipca 2016

Przepiękne!

„Usłysz, Kowalu Niebios, o co prosi Cię poeta. Niech Twa łaska przyjdzie do mnie łagodnie. Wzywam Cię, bo mnie stworzyłeś. Jestem Twym niewolnikiem, a Ty moim Panem.

Boże, wzywam Cię, byś mnie uzdrowił. Pamiętaj o mnie, Łagodny. Potrzebujemy Cię najbardziej. Odpędź, o Królu Słońc, Szczodry i Wspaniały każdy ludzki smutek z miasta serca.

Czuwaj nade mną, o Łagodny. Prawdziwie potrzebujemy Cię w każdej chwili w świecie ludzi. Poślij nam, Synu Dziewicy, dobre sprawy. Cała pomoc jest od Ciebie, w moim sercu.”


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz