środa, 28 stycznia 2015

28.01.2014r.

Jej imię nie bez powodu oznacza „anioł”, „posłaniec”, bo bez wątpienia jest takim aniołem w ludzkiej postaci.

Kobieta, która pomogła mi zrozumieć samą siebie. Wierna towarzyszka radości i smutków. Patrząca na świat oczami Boga, nie gardząc, tylko przygarniając. Prosta, a mająca w sobie milion tajemnic do odkrycia. Wrażliwa, ale potrafiąca walczyć o to, co naprawdę ważne, o tych, co są dla niej ważni. Wysłuchująca i empatyczna jak mało kto. Nieświadoma siły, jaką w sobie nosi, może i dobrze, jeszcze popadłaby w samouwielbienie ;) Kochana kobieta, troskliwa, uwielbiająca dzieci, zwierzęta. Oglądaliście kiedyś bajki? Te o księżniczkach, które nie były cenione za władzę, ale za dobroć serca, za otwarcie i zauważenie potrzebującego człowieka, za delikatność, subtelność, wystrzeganie się zła i wszystkiego, co nieczyste. Walczące o sprawiedliwość i świadome tego, że kochać, oznacza służyć, bezinteresownie. Piękne nie tylko na zewnątrz, ale też w środku. Promieniujące ciepłem na otoczenie.

Znam takie kobiety, które potrafią tak kochać. Które uczą mnie służby, nie zważania na siebie, ale na tych, którym potrzebna jest pomoc, często zapominając o sobie. Czułe, troskliwe, przejęte sprawami innych. Potrafiące działać i walczyć o to, co naprawdę ważne. Takie kobiety poznałam w duszpasterstwie akademickim.

Gdyby nie one, już dawno poddałabym się w walce z egoizmem, ze strachem przed zaangażowaniem, przed dawaniem siebie, ale dzięki nim ciągle walczę. Może kiedyś Pan Bóg da mi jakąś taryfę ulgową i sprawi, że będę potrafiła tak bezinteresownie kochać. Nie uciekać, nie chować się, tylko dawać siebie mimo wszystko.

A póki co… Dziękuję, że jesteście!

A dziś szczególnie dziękuję Tobie, Angeliko! Za to, że jesteś, za to, że byłaś w tych najgorszych momentach i nieustannie wspierałaś. Za to, że jesteś, jaka jesteś, prawdziwa, bez gier i pozorów. Za to, że mogę słuchać opowieści o wielkiej miłości, o tym, że można tak! kochać. I proszę, zrób coś dla mnie…

…bądź dalej taką piękną kobietą, silną Jego mocą, zmieniającą świat!

Wszystkiego najlepszego!