sobota, 29 marca 2014

Fenomen Filomeny

Siedzisz sobie i spędzasz leniwie popołudnie a tu nagle dostajesz: "Polecam film "Tajemnica Filomeny". Choć nie ukazuje on pełni zła Chrześcijaństwa, dobre i to - jest to film odważny i potrzebny". Opinia znajomego mojego przyjaciela. "Wiem, że oglądałaś, dlatego to wkleiłem, żebyś się do tego odniosła." W pierwszej chwili próbujesz nie dać się sprowokować, to miał być beznadziejny dzień, bez robienia tego co lubisz, masz po prostu zmarnować czas, bo zaspałaś na wyjazd i koniec, kropka. Ale nie dajesz rady, no bo to przecież kurna nieprawda! I odpowiadasz jednym zdaniem, już chcesz wysłać, ale dopisujesz kolejne i kolejne. Niby już kończysz i wysyłasz, ale jeszcze masz tyle do powiedzenia. I powstaje takie dłuższe coś.

Mowa jest o filmie Tajemnica Filomeny. (http://www.filmweb.pl/film/Tajemnica+Filomeny-2013-668214) Wypuszczony niecały rok temu. Nominowany do Oskara w czterech kategoriach. W Polsce grają go tylko w kinach niezależnych, bądź  na specjalne okazje w sieciówkach. Film promowany przez portal Stacja7.pl (http://www.stacja7.pl/article/2844/Wielka+i+postna+Filomena/58?utm_content=buffere6d2c&utm_medium=social&utm_source=facebook.com&utm_campaign=buffer). Więc wszystko co napisałam, już gdzieś było. Ale, nie było moje.

Oczywiście nie zgadzam się z opinią kolegi, to nie chrześcijaństwo jest złe, to ludzie są nieidealni. Tylko kto jest idealny? Niech pierwszy rzuci kamień...(J 8,7) Według mnie ten film ukazał, czym jest prawdziwe chrześcijaństwo i dlatego jest "odważny i potrzebny".

Prawdziwe chrześcijaństwo jest wierzeniem Bogu i Jego Słowu (mowa o Piśmie św.) we wszystkich okolicznościach. I jeśli Pan Bóg mówi: "przebaczajcie sobie nawzajem" (Ef 4,32), "miłujcie waszych nieprzyjaciół" (Mt 5,43-44), to ja Mu ufam, wierzę, że to ma sens, że On chce dla mnie jak najlepiej, że choćbym nie wiem jak cierpiała, to warto wznieść się ponad siebie i z Jego pomocą przebaczyć. On wie, że nienawiść i brak przebaczenia zabija od środka, nie tyle tego, który dopuścił się czegoś haniebnego, (choć oczywiście też), co tego, który nie umie przebaczyć. Bo przebaczenie uwalnia i pozwala kochać tak prawdziwie, tak jak Jezus. Uwalnia też tę osobę, która wyrządziła zło, uwalnia ją od winy przed Panem Bogiem, bo skoro my potrafiliśmy przebaczyć, to o ileż bardziej On, który jest Bogiem Miłosierdzia.

I Pani Filomena, taka nikogo nieoskarżająca kobieta w podeszłym wieku, która już wie, co w życiu jest ważne, która całe życie uczyła się miłości. Pokorna, kiedy trzeba, wielbicielka książkowych romansów z pięknym zakończeniem w tle, gdy ci, którzy się kochali mogę być razem mimo wszystko, jak ona i poszukiwany syn. Kiedy trzeba, potrafiąca znaleźć odpowiednie słowa, dobitnie trafiające do upominanego. Żyjąca skromnie, umiejąca odróżnić to, co niezbędne do życia, od tego, co zbyteczne. Potrafiąca cieszyć się codziennością, doceniająca małe piękne rzeczy każdego dnia. Prosta kobieta, ale jaka silna! Potrafiąca walczyć o coś, co całe życie nie dawało jej spokoju, wziąć to w końcu w swoje ręce i zrobić wszystko, co w jej mocy by zakończyć sprawy na ziemi i umrzeć w pokoju.

Bo przecież tu chodzi o Niebo. Niebo dla mnie i dla tych, wśród których przyszło mi żyć.

Nie można mówić, że chrześcijaństwo to sposób, w jaki zachowały się zakonnice. Bo to nie jest chrześcijaństwo. Raczej faryzeizm, spełnianie warunków prawa, zapominając o najważniejszym przykazaniu, którego przestrzeganie sprawia, że dopiero stajemy się wyznawcami Jezusa, o przykazaniu miłości Boga, bliźniego i siebie samego. Ale przecież gdyby na świecie była tylko jedna osoba czyniąca dobro, nie można by było powiedzieć, że wszyscy ludzie są źli. Tak też nie można powiedzieć, że wszyscy chrześcijanie to podłe szuje, zarabiające na ludzkich tragediach, a odgrywające na pokaz świętych.

Chrześcijaństwo to wspólnota grzeszników. Jest wiele grup, które czynią wiele dobra, jak i takich, które upadają. Jesteśmy tylko ludźmi, próbujemy żyć tak jak Jezus, ale często nam nie wychodzi. Ale Bóg i tak nas kocha, co byśmy nie zrobili, czeka na nas ze swoim przebaczeniem i Miłością. I o tym przyszło nam świadczyć w świecie. Nie o tym, że jesteśmy święci i nieskalani, bo nie jesteśmy. Nie o tym, że jesteśmy lepsi od innych, bo w sumie niczym się nie różnimy. To, że chodzimy do Kościoła, spowiadamy się, przyjmujemy Komunię i się modlimy, to też marność, jeśli nie rodzi się w nas pragnienie kochania drugiego człowieka i świadczenia o miłości Boga. Jesteśmy posłani by mówić wszystkim, że jest Ktoś, kto kocha ich niezależnie od tego jak bardzo upadli, jaką krzywdę dzisiaj wyrządzili drugiemu człowiekowi, bez względu na to, co im dzisiaj nie wyszło. Mamy mówić zatraconym, że nikt nie może ich pozbawić godności, nikt nie może im jej zabrać. Bo niezależnie od tego jak nędzni i jak nic nie warci się czują, niezależnie od tego, co usłyszeli od innych, w jakich warunkach żyją, u Boga mają najwyższą wartość. On chce być przy nas szczególnie wtedy, gdy jest nam źle, gdy czujemy się samotni, niekochani, nic nie warci, gdy sięgamy dna i zatapiamy się w beznadziei. On wie, że wtedy najbardziej Go potrzebujemy. Jesteśmy bardziej skłonni, by wreszcie przestać się szarpać i próbować wszystko robić po swojemu i własnymi siłami. Może w końcu poprosimy Go o pomoc.

Bóg jest przy Tobie cały czas. Spróbuj sobie wyobrazić, że teraz siedzi obok Ciebie Jezus, ale nie może zrobić nic, bez Twojej zgody. Spróbuj Go zauważyć i wyciągnąć dłoń po pomoc, którą On chce Ci ofiarować. Bo na pewno ma już coś przygotowanego specjalnie dla Ciebie i już nie może się doczekać, aż Ci to wszystko podaruje. Chce podarować Ci nowe piękne Życie.

Może i w Twoim otoczeniu pojawi się taka Filomena, wysłannik Boga, właśnie w tym najgorszym momencie. I pomoże odnaleźć sens i radość codziennego życia z Bogiem.

Ja właśnie usilnie wypatruję swojej...

Cytaty z Pisma św.:

" Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień" (J8,7)
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=347

"Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni! Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie"(Ef 4,32)
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1031&werset=30#W30

"Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują..." (Mt 5,43-44)
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=248

„Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali.” (J 13, 34-35)
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=352

Zwiastun filmu:

W Szczecinie film można obejrzeć:

- jednorazowo 2 kwietnia w Heliosie w ramach Kina Konesera:
http://www.helios.pl/23,Szczecin/BazaFilmow/Szczegoly/film/2777/Tajemnica-Filomeny
- w Pionierze:
http://www.kino-pionier.com.pl/film/tajemnica-filomeny