sobota, 13 lipca 2013

Kilka rad od Dove:

Świetna jest ta kampania Dove! Oczywiście, że wszystkie jesteśmy piękne! Jesteśmy księżniczkami Króla, Jego niesamowitymi córkami, które mają zmieniać świat! Tylko często o tym zapominamy...

Link do Klubu Dove na youtube, obejrzyjcie sobie filmiki, warto!

Dla chętnych zadanie domowe! 
Wypisz 25 zalet, rzeczy, cech, które w sobie lubisz, swoich zdolności, talentów, albo też pozytywów dotyczących Twojego wyglądu. W razie trudności spytaj najbliższych, rodzinę, znajomych. Nie przejmuj się jeśli na początku marnie Ci będzie szło, spokojnie, żeby niektóre rzeczy odkryć potrzeba czasu. Ważne, żeby nie przestawać szukać...

 

















Jak spędziłbyś dzisiejszy dzień, gdyby to był ostatni dzień Twojego życia?

Byliście kiedykolwiek na spacerze z Panem Bogiem? Polecam!

Po prostu idziesz, modlisz się, a On prowadzi Cię w piękne miejsca.

Najpierw zaprowadził mnie po sieciówkę. Później pod klub, gdzie chcę zacząć chodzić na treningi. Podszedł ze mną do grupy naprawdę dobrze zbudowanych mężczyzn, których, o dziwo, wcale się nie bałam i pogadaliśmy o tym, kiedy są treningi, jak tam się dostać do środka i pożyczyliśmy sobie miłego wieczoru.

Następnie zaprowadził mnie w głąb ulicy, gdzie słychać było jakieś dziwne dźwięki. Okazało się, że to fontanna pod Pleciugą.





A! Zapomniałam! Przeczytałam dzisiaj moje stare notatki, a tam pytanie: „Jak spędziłbyś dzisiejszy dzień, gdyby to był ostatni dzień Twojego życia?”. Rzuciło mi się to w oczy pod wieczór, więc już za wiele mi z tego dnia nie zostało. Ale jedyna rzecz, na jaką miałam ochotę to… spacer! Taka piękna, długa włóczęga po ukochanym mieście. W perspektywie miałam jeszcze zakupy, na które w ogóle nie miałam ochoty, więc przeczekałam aż mi pozamykali wszystkie sklepy i spokojnie wyruszyłam na spacer.

Wracając do wątku głównego. Po Pleciudze skręciłam w Felczaka, a tam przy budynku USu szary kot walczył z czymś w kratce. I wyglądał na tyle szałowo - jak moje koty, że podeszłam sprawdzić, co tam takiego jest. I okazało się, że w sumie nic nie ma. Ale o dziwo, kot nie uciekł, jak podeszłam. Najpierw nieufnie patrzył, czy się na niego nie rzucę, a później, gdy zdobyłam jego zaufanie próbując zainteresować się jego „skarbem ukrytym”, podszedł pod moje nogi i zaczął się łasić. Czad!

Następnie standard, czyli Błonia. Biegacze, zakochani i przyjaciele. W ogóle pragnę zauważyć, że urząd miejski został odnowiony i daje teraz zielonym po oczach. Orły, ciemny las, i staw w Parku Kasprowicza z Fontanną. I Teatr Letni. Najulubieńszy.

Za każdym razem, gdy idę z Nim na spacer, pokazuje mi piękne, ciekawe rzeczy, np. widok na zamek, idąc uliczkami od strony katedry, nową fontannę na wałach, powstającą filharmonię, piękne budynki, nowe knajpy i nawet nieznany mi dotychczas klub rockowy!

Raz na jakiś czas taki spacer jest dobry. Poskładać myśli, pogadać z Nim o planach na przyszłość, wyżalić się, a przy okazji pooddychać świeżym powietrzem i ucieszyć wzrok otaczającym pięknem.

A Ty? Jak spędziłbyś ostatni dzień Twojego życia?

Fontanna pod Pleciugą - pokaz codziennie 21:30 przez 25 minut.

Fontanna na Wałach